Clare vs. Meyer

Szupi · Wysłany: Sob 18:03, 25 Lip 2009 Temat postu: ..

Bellę, to można najprościej nazwać ciotą ^^ (w moim użyciu, jako osoba, która zawsze wszystko schrzani).

ze Zmierzchu : Charlie, Carlisle.

Szupi · Wysłany: Sob 18:04, 25 Lip 2009 Temat postu: ..

Nie, i nie znajduje sie na liscie ksiązek, które przeczytam w najbliższym czasie Very Happy

Roxy* · Wysłany: Sob 18:04, 25 Lip 2009 Temat postu:

no Bella to taka ciota i do tego sierota...no bo jak mozna się wywalić na prostej drodze??? Brick wall

Roxy* · Wysłany: Sob 18:05, 25 Lip 2009 Temat postu:

polecam Intruza serio!!
Przeczytała i na prawdę mi się podoba.
To jest książka pisana z myślą o dorosłych, ale na prawdę warto.

Clary · Wysłany: Sob 18:59, 25 Lip 2009 Temat postu:

Ja właśnie zamówiłam Intruza, bo koleżanki mi poleciły. Very Happy

Mam nadzieję, że to nie będzie błąd... Brick wall

Roxy* · Wysłany: Sob 19:04, 25 Lip 2009 Temat postu:

nie nie będzie zapewniam cię...
przeczytałam go w kilka dni, ale muszę ostrzec, że początek może cię troszku znudzić, ze mną tak było, ale potem wszystko się rozkręca, że po prostu musisz wiedzieć co się stanie w następnym rozdziale!

Clary · Wysłany: Sob 19:14, 25 Lip 2009 Temat postu:

Mam ogromną nadzieje że tak będzie, bo nie przepadam za nudnymi książkami, ale kierując się tym, że Stephenie Meyer jest autorką mogę się domyślać, że starała się jak mogła

Roxy* · Wysłany: Sob 20:53, 25 Lip 2009 Temat postu:

Intruz podobnie jak zmierzch jest pisany w pierwszej osobie, ale jest na prawdę świetny. Są chwile wzruszeń, grozy i tak dalej

Szupi · Wysłany: Nie 23:41, 26 Lip 2009 Temat postu: ..

poczekam, aż znajdę coś na telefon do czytania e-booków. bo już pościągałam kupę książek, przekonwertowałam, ale nie mam odpowiedniej aplikacji na telefon.
Oczywiście wolę książki w tradycyjnej formie, ale gdy obliczyłam ile forsy na nie wydaję to zrezygnowałam XD.

Roxy* · Wysłany: Pon 2:04, 27 Lip 2009 Temat postu:

książki w tradycyjnej formie sa chyba lepsze...tak mi sie wydaje

Szupi · Wysłany: Pon 12:36, 27 Lip 2009 Temat postu: ..

oczywiscie, ze są lepsze.
1. oczy sie nie psuja
2. mozna wrocic do ulubionego fragmentu, czytac i czytac do upadlego, a nie az ci sie ekran wylączy ^^

tylko te ksiazki na ktorych naprawde mi zalezy, kupuję. Inne zas sciagam na komputer.

Roxy* · Wysłany: Wto 20:25, 28 Lip 2009 Temat postu:

nigdy nie próbowałam ściągać książki, może zacznę XD

Szupi · Wysłany: Śro 0:15, 29 Lip 2009 Temat postu: ..

To naprawdę jest przydatne, jeżeli np. nie jesteś do końca przekonana do jakiejś książki ale chciałabyś spróbować poczytać.
A jeszcze fajniej jest czytać w telefonie np. siedząc w autobusie etc. ; )

Moja mama kiedyś drukowała mi e-booki w pracy, tak, że miałam książki w teczkach ^^. Też komfortowa wersja .

Roxy* · Wysłany: Śro 10:49, 29 Lip 2009 Temat postu:

o to faktycznie przydatne XD

Szupi · Wysłany: Czw 19:54, 30 Lip 2009 Temat postu: ...

A ja kombinuję jak tu wgrać e-booka na mój nowy telefon :<
Gdy czytam fora na ten temat to mnie normalnie jakieś upiorne myśli nachodzą, jak oni tam piszą, że gdy coś takiego nie działa to trzeba oddać na gwarancję, ew. do komisu.: [

A tego intruza np. bym przeczytała.

Gio · Wysłany: Pią 17:14, 31 Lip 2009 Temat postu:

Uważam, że obie pisarki są wspaniałe, ale osobiście wolę Casandra Clare. Uwielbiam zwroty akcji w książce, bitwy. To u niej znajduję. Postacie także są ciekawiej nakreślone Smile

I oczywiście także wolę Jace Smile

Szupi · Wysłany: Pią 20:22, 31 Lip 2009 Temat postu: ...

Dobrze, że Gio zauważyła (a tak na marginesie: witam na forum ;d) : w MK jest więcej walk, natomiast w szablonowym Zmierzchu tylko jedna, ta na końcu książki.

Roxy* · Wysłany: Pią 23:43, 31 Lip 2009 Temat postu:

Nie no nie przesadzajmy
W Zmierzchu jest walka z Jamesem, no w Księżycu w nowi nic nie ma, nie licząc tego jak Paul skoczył na Belle i Jake ja uratował, w Zaćmieniu jest walka z Wiktorią, a w Przed Świtem walki to praktycznie nie ma, no może nie licząc tego jak Aro spalił Irine, ale co to za walka XD

Jednak zgadzam się z Gio walki w MK są bardzo fajnie, akcja się dzieje szybko, a nie wolno jak w Sadze, aż chce się czytać XD

Widzę, Gio, że także należysz do Teamu Jace, witamy w klubie!!!!!

Szupi · Wysłany: Sob 0:01, 01 Sie 2009 Temat postu: ..

Gio · Wysłany: Sob 11:14, 01 Sie 2009 Temat postu:

Walką za bardzo bym tego nie nazwała. W Zmierzchu raczej starają się rozwiązać wszystko dyplomatycznie. Kojarzy mi się to z barokiem , gdzie pisarz poprzez swoją twórczość chciał naprawiać Świat Smile

Podoba mi się także w twórczości Pani Clare nie opisuje rzeczy w zbyt długamy, ani w zbyt szybki sposób. Opisane rzeczy są w sam raz. Uwielbaim jej humor Smile

tego czasem brakowało mi w Zmierzchu.